Wpis z mikrobloga

@rskk: firma placi 200 zl miesiecznie, wiec 2,5 tys rocznie za terminy do dermatologa za pol roku to jednak wg mnie sporo kasy.
@Matemit: no wlasnie wszystkie dalem i nie ma nic. Napisze maila o to
  • Odpowiedz
@wojulek: Zobacz czy w Twojej firmie czy abonamencie są minimalne terminy dostępności. Czasami w umowach jest napisane, że muszą do iluś dni (4,6,8 lub więcej) zapewnić daną usługę - w tym przypadku dermatologa.
  • Odpowiedz
@velour: Dzwonisz i jeżeli masz to w firmie, to informujesz miłą panią, że według standardów dostępności wizyta u dermatologa winna odbyć się w przeciągu 4 dni. Oni mają obowiązek Ci to zapewnić - tutaj jest haczyk, bo może to być jakakolwiek godzina, ale najczęściej jest to późny wieczór. Jeżeli nie zapewnią Ci tego dermatologa czy innego specjalisty w przeciągu 4 dni, to możesz sobie pójść do kogo chcesz w Krakowie
  • Odpowiedz
@chomiczek39: Dzięki. Sprawdziłem sobie i mam określone terminy, do kiedy mają mi zapewnić wizytę w zależności od specjalizacji, więc niedługo sobie przedzwonię i zobaczę.
  • Odpowiedz