Wpis z mikrobloga

#mocnyvlog #kieleckiulaniec takie moje dwie refleksje co do blogu szafy. Całkiem niezla byla jego wyprawa do usa z ta jego pierwsza babą o ksywie Łysa - ksywa żena po całości, jak można #!$%@? tak bez szacunku do swojej kobiety gadać? Generalnie jednak szafa do tych swoich bab odnosi sie wyjatkowo niesubtelnie, ale to taka generalna uwaga. To czego nie zapomnę to tego buca z pedalską ksywą Dżordżyk. Ja się dziwię, że w ogóle szafa mu nosa nie przestawił, gość tak grał na nerwach. No chyba ze to wlasnie szafa tego typa #!$%@? juz tak ze ten mial dosyć xDD. I wiecie co, stawiam chyba na to bo to w kontekscie refleksji nr 2 czyli...
Te wyprawy offroadowe. Mam wrazenie ze ci ludzie tam maja typa kompletnie calkowicie dosyc na dluzsza metę i z trudem sie powstrzymuja by mu puscic tekst by poszedl sie #!$%@?ć precz.
No to tyle. Z dystansem!
  • 5
  • Odpowiedz