Wpis z mikrobloga

#wislakrakow

TS Wisła nie posiada prawa do gruntów o których wszyscy piszą, posiada prawo do wieczystego użytkowania i te grunty mają bardzo konkretne warunki zabudowy pod cele sportowe ( może tam być hotel, ale chyba bardziej jako dodatek).

I to jest wiedza powszechna, wystarczy wpisać w Google, stąd moje przypuszczenie, że jednak ten Pietrowski to jakiś ultra dzban który ma być w mediach i robić z siebie ultra dzbana po ty by Książe funfel Papieża i Hulk Hogan mogli w spokoju dowiedzieć co i jak mogą ugrać od miasta w ramach utrzymywania problematycznego stadionu.

Na moje nie ma opcji, żeby ktokolwiek nie sprawdził tak ważnej rzeczy ( nawet tak "poważni" inwestorzy ) i wszystko rozbije się nie o tereny TS, bo na tych może powstanie jakiś super hotel czy bóg wie jaka rudera i ta mityczna Akademia Wisły Kraków prowadzona przez Arka Głowackiego i te tereny takie coś mogą przyjąć. Natomiast jeśli ten Kambodżanin jest faktycznie jakimś tam potentatem budowlanym to będzie próbował kupić jakieś inne działki których miasto nie chce się pozbyć, niekoniecznie pod hotele a bardziej pod jakieś centrum biurowe...

takie luźne przemyślenia w temacie
  • 6
@dziomson: No i na tej wierze o której mówisz ja opieram swoją nadzieję że coś z tego wszystkiego jednak będzie, choćby tyle aby przetrwać i oddłużyć się licząc, że kupi Nas ktoś komu na Nas będzie zależało.
@BigFeet: przecież od stycznia nie ma czegoś takiego jak użytkowanie wieczyste, i każdy kto ma użytkowanie wieczyste ma prawo wykupić albo od razu albo w ratach. Co do zabudowy pewnie jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, ale to już inna historia.