Wpis z mikrobloga

@Antwito: piec z bojlera, izolacja z perlitobetonu, topiłem tylko alu odlewnicze tj. jakieś korpusy aluminiowe, koła pasowe z pralek, blok silnika itp. bez profili i innych śmieci
Efekt na ostatnim zdjeciu, te dziurki to pory z wodoru, rozpuszczone alu chłonie wodór z powietrza który się wytrąca jak alu zastyga i więźnie w odlewie dając takie bąbelki. Pomaga przedmuchanie argonem jako gazem obojętnym który wyciąga wodór z płynnego alu albo użycie spacjalnych
@Antwito: nie używałem ani argonu ani tabletek, odstawiłem maszynerę w kąt i brak czasu ostatnio :) Jako topnika używałem jakiejś soli ale już nie pamiętam jakiej, jakiejś chodnikowej chyba, chlorek potasu zdaje się
@morghul: tygiel z gaśnicy. Odlałem w dwóch turach jakieś 10kg alu i nie widać na nim zużycia, ma jakieś 5 mm ściankę. Żelaza w odlewie powoduje jego kruchość więc bardzo niepożądane jest. Widziałem że można tygiel stalowy pokrywać jakimś "błotkiem" z m.in. talku ale nie testowałem. Mam gdzieś przepis w książce o odlewnictwie