Wpis z mikrobloga

#danielmagical
Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, że ta cała wczorajsza akcja z Ickiem ( człowiek o głosie lordozy) była wyreżyserowana?
Znaczy się nie do końca udanie.
Wylądował w hotelu, jakby jechał nachlany nie puścili by go tak szybko a on teraz nie siedziałby i nie cieszył mordy chyba, że faktycznie się to wszystko wydarzyło a Icek to ameba gorsza od baopsa?
  • 6
Jak mnie triggeruje: "nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę" Mi jakoś wystarczyło obejrzenie tych kilku godzin żeby wiedzieć "jak było naprawdę". Icek stracił prawko, czeka go sprawa, nie spowodować kolizji więc swoje: "jakby jechał nachlany nie puścili by go tak szybko" możesz włożyć miedzy bajki.