Wpis z mikrobloga

@sublingual: a w prawdziwości jest raczej tak:
- rodzina ma Ahmeda, Hamida, Zahida, Mohamada oraz Szachida i jego pas
- pracują wszyscy żeby zrzucić się na wycieczkę piszą do krainy szczęśliwości
- ten u którego praca w fabryce substancji rakotwórczych najmniej odbiła się na zdrowiu rusza w drogę
- kiedy uda mu się zatrzymać to a) wysyła piniondz do rodziny, która została na miejscu b) jeśli uda mu się zalegalizować
  • Odpowiedz
@AurenaZPolski: Tak sobie myślę czy to nie jest tak, że ludzie w trzecim świecie robią sobie dzieci do pracy na gospodarstwie. Z tym, że po czasie problemy z wyżywieniem okazują się widoczne.
  • Odpowiedz