Wpis z mikrobloga

#liturgicznywykop

Jestem akurat po Rejonowym Dniu Wspólnoty Oazy, wiec mam ochotę na pogaduszki liturgiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zatem przedstawiam wam dalmatykę, czyli właściwą szatę diakona w liturgii rzymskiej. Zakłada się ją na albę i stułę. Od ornatu różni się tym, że ma zaznaczone wyraźnie rękawy. Nazwa pochodzi od Dalmacji, skąd miał się ten strój wziąć.
Później (tj. od IV w.) nosił ją papież i diakoni rzymscy. Od IX lub X wieku jest strojem diakona właśnie.

Jak każda szata liturgiczna, dalmatyka ma konkretne znaczenie, konkretną symbolikę. Wyraża zaszczyt jakim jest służenie Chrystusowi na Eucharystii. Dlatego tę szatę przypisano diakonowi (gr. διάκονος diákonos ‘sługa’) oraz dlatego gdy biskup elekt przyjmuje sakrę biskupią ma ją na sobie - na znak, że ma być pierwszym sługą Kościoła.

Na zdjęciu:
Po lewej i po prawej diakoni w dalmatykach właśnie, w środku celebrans w ornacie gotyckim.


#katolicyzm #liturgia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #kosciol
Scorpjon - #liturgicznywykop

Jestem akurat po Rejonowym Dniu Wspólnoty Oazy, wiec ...

źródło: comment_OpwfVsdxmoYv2hPLZLKg0rpBqQFjrv5g.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
Dodam, że funkcjonuje gdzieniegdzie coś takiego jak dalmatyka lektorska, czy też szkaplerz lektorski. Ale nie będę opisywał, bo uważam, jako liturgista, że to powinno zniknąć i nigdy nie wracać. Właściwym strojem lektora na liturgii jest alba przepasana cingulum i jeśli to koniecznie humerał pod szyją. I tyle. A nie...jakieś cuda na kiju, że ministrant wygląda jak ksiądz co ma niski level ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: Oh, czyżbyś chciał mnie oświecić jak każdy na wykopie i mówić mi co jest istotą mojej wiary? ( ͡º ͜ʖ͡º) Śmiało, musisz w końcu wiedzieć o czym mówisz
Nie mam takiego wrażenia, bo po pierwsze to nie są bzdury, a składowe jednego ze skarbów Kościoła - Liturgii. Po drugie, bo taka moja funkcja jako lektora, ceremoniarza, animatora liturgicznego. Jestem w Ruchu i dla Ruchu jednym
  • Odpowiedz
@Scorpjon: No, wielkiego znaczenia to nie ma, moim zdaniem. Rzekłbym, że marginalne. Na pewno są to składowe liturgii, ale czy o to chodzi w chrześcijaństwie, by zajmować się różnicami w stroju diakona i prezbitera? To są chyba raczej ciekawostki niż istota katolicyzmu. To trochę tak, jakby zajmować się architekturą kościoła mówiąc to, co napisałeś. A przecież architektura kościoła nie jest ważna w katolicyzmie.

  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: całość Twojej wypowiedzi wychodzi z najwyraźniej dla Ciebie niewątpliwie pewnego założenia, że to są marginalia. Powiedz mi na jakiej podstawie tak stwierdzasz? Wskaż mi dokument Kościoła, albo słowa papieża, biskupa, świętego, które kazały by mi sądzić, że tak jest faktycznie.
Ja na poparcie swoich słów mam KKK, konstytucję o liturgii, OWMR, słowa takich świętych jak Jan Maria Vianney, Kostka, Dominik Savio.
Jeżeli chcesz mówić co w Kościele jest ważne, a
  • Odpowiedz
@Scorpjon: Ewangelia wystarczy? "Nie szata zdobi człowieka", przypowieść o Samarytaninie...
To, że nigdzie nie napisano, że to marginalia, nie jest dowodem obalającym twierdzenie, że to marginalia. Podobnie nigdzie nie napisano, że architektura sakralna to marginalia, a zgodzisz się chyba, że jednak jest marginalna?

Gdyby faktycznie to było zbędne to Vaticanum II zniosłoby i to.

@Scorpjon: Skąd taki wniosek?

A jednak nadal jest tyle dodatkowych symboli, które są dla wiernych różnego
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: nie. Ewangelia nie wystarczy. Bo Ewangelią, niestety każdy może argumentować cokolwiek, jak interpretację odpowiednio podkręci. Nawet wyłupienie sobie oka.
A to, że o symbolice szat piszą różni święci od przeszło X wieku? To też nie przekonuje?
Wniosek stąd, że Vaticanum dążył do niezbędnych na ten moment zmian i ja wierzę, że było to natchnione Duchem Świętym. I Duch Święty zrobił z Liturgią należyty porządek. Pojawił się NOM, zmiana akcentów w
  • Odpowiedz
@Scorpjon: Ależ ja sobie dyskutuję. Wymieniam poglądy. Zadaję pytania. Co w tym złego?

To, czy jesteś dobrym czy złym katolem, nie mnie oceniać. Nie będzie jednak o tym decydowała twoja znajomość ciekawostek z zakresu stroju diakona. ;)

A miotasz się jakbym gdzieś napisał, że bez znajomości symboliki dalmatyki nie było zbawienia.


@Scorpjon: No właśnie takie przez chwilę miałem wrażenie, że ta symbolika jest jakaś ważna.

Jakiś czas temu rozmawiałem z
  • Odpowiedz