Wpis z mikrobloga

Jedziemy z ziomkiem na erasmusa do Norwegii (semestr letni) i tu pytanka, morze glupie morze mondre nie wiem, po pierwsze czy któryś Mirek również wybiera się na erasmusa do Norwegii? Oraz, czy któryś Mirek był na erasmusie w Norwegii i mógłby odpowiedzieć na pare pytań na pw? #erasmus #norwegia
  • 26
  • Odpowiedz
@r4do5: No to widocznie definicja trochę się zmieniła :) samochodu nie mam, wystarcza mi komunikacja miejska, ubrania z sieciowek bądź lumpa, nie uważam, że pomoc finansowa rodziców przy realizacji pasji dziecia to bananostwo xD zawsze się trochę gwałci, wiem.
  • Odpowiedz
@Kendrik_Lama: Ja nie uważam, żeby w byciu bananem było coś złego. Jeśli ktoś żyje jak dobry człowiek, stara się, rozwija, to zasługuje na najlepsze rzeczy. Jakbym miał możliwość to swoim (hipotetycznym) dzieciom chciałbym zapewnić wszystko.
  • Odpowiedz
@r4do5: Mi określenie banan kojarzy się wyłącznie negatywnie, głównie ze szpanowaniem pieniędzmi rodziców, poczuciem wyższości nad innymi. No i jasne, przecież nie każda bogatsza osoba w młodym wieku taka jest, sam mam kilku znajomych którzy hajsu maja od #!$%@?, a są całkowicie „normalni” :D
  • Odpowiedz