[bmbcz01]

Obserwuję na fb fanpage "co dziś na obiad", żeby pośmiać się z Grażyn wstawiających zdjęcia #!$%@? kaszanki na patelni czy karyn mylących podawanie posiłku swojemu sebkowi z ostrym BDSM a także piękne kłótnie innych Grażyn i Karyn, które umoralniają autorki postów lub próbują przebić je zdjęciami swoich potraw.
Dzisiaj ktoś w odpowiedzi na pytanie "jak przeżyć za 10zł dziennie" wrzucił pastę o chocoszokach, ludzie wzięli to na serio i zaczęli odpowiadać, że chleb tańszy xD
Wspaniałe zakończenie dnia.

[metylosalicylan]

@bmbcz01: i cyk do obserwowanych

[westberlin]

@bmbcz01: O HUI, chyba założę konto na fb xD

[bmbcz01]

@westberlin:

[r4do5]

@bmbcz01: No niestety, w 2018 roku, dla większości kobiet poniżej 30 roku życia podsmażenie kaszanki to prawdziwe wyzwanie kulinarne xF

[bmbcz01]

@r4do5: Nie no, na tych grupach większość postów jest normalna. Ale nie wiedząc czemu, od czasu do czasu znajdzie się jakaś Grażyna, która kompletnie z dupy zapragnie podzielić się galaretką drobiową wlaną do butelki, nazywając ją świnką, co jest kopiowane przez wiele innych Grażyn. I właśnie dla tych drugich jestem z tymi grupami na bieżąco :D

[r4do5]

@bmbcz01: moze mam zly gust ale wg mnie swinka ma pozytywny potencjal. Jakby ktos zrobil to pierwszy i dobrze, to propsy, reszta to odtworczosc.

[bmbcz01]

@r4do5: No dobra, może Ci się podoba. Ale cykl "obiady dla męża" to coś, co do czego trzeba mieć specyficzny gust :D
Nie wspomnę już o tortach :D

[r4do5]

@bmbcz01: to już jest kicz na maksa, wręcz na granicy zniesmaczenia. A pod względem smaku, połączenie gotowanego jajka z kurczakiem wg mnie jest dziwne, przynajmniej w takiej formie.