Nigdy w życiu nie spotkało mnie tyle agresji, jak teraz gdy jestem kierowcą.
Najmniejszy błąd, trąbienie, pukanie w czoło, faki itd Weź pomyl pas to #!$%@?...co za debilka Niezależnie czy jadę firmową skodą czy prywatnym bmw - widzą babę i od razu jest tresowanie. Straszne bo ja zawsze staram się być uprzejma, przestrzegać zasad też tych niepisanych itd ... staram się jeździć w tempie, patrzę na innych, no ale #!$%@? robię czasem błąd bo mam prawko od pół roku.
Na początku naprawdę było mi przykro. Mogłam mieć spierdzielonych kilka godzin jak mnie ktoś zwyzywał. Teraz już trochę przywykłam, ale wciąż zastanawiam się co się z ludźmi dzieje jak wsiadają do samochodów.
@Ponia: kobiety za kierownica sa czasem autystyczne i nieporadne, ale to #!$%@? faceci sa najgorsi, bo to oni wyprzedzaja na przypale i jezdza jak #!$%@?, dzikie psy. Mowimy o polsce oczywiscie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Ponia: To się tyczy nie tylko kobiet. Często jeżdżę po Polsce z typem, który zdawał prawko w innym kraju. Ja prdl jak pomyli pas to ci za nim trąbią, jak chce zmienić pas to tamci drudzy go nie wpuszczą. Na poczatku nie rozumiał w ogóle tych mruganie światłami i innych znaków. A ostatnio jechaliśmy autostradą 90km/h to go tirowiec pospieszał ze Kurfa za wolno. On biedny się boi w Polsce
@Ponia jezdze od maja jako kierowca, mialem od #!$%@? lekow za kiera, ale nauczylem sie jezdzic po prostu dobrze, efekt, zostalem strabiony ze 2 razy? tyle ze to juz #!$%@? konkretnie, ludzie nie trabia bez powodu taki pro tip
@Ponia: no to wyciągaj wnioski z tego, bo ci którzy cie otrąbiają nie robią tego bez powodu. Zdradzę ci nawet pewien sekret, nikt ci nie pokazuje faka dlatego że masz cipę między nogami tylko dlatego że jeździsz jak pokraka. Poza tym skoro ty masz prawo jazdy pół roku to jeździsz jak gówno, pogódź się z tym. Nikt nie jeździ >nienajgorzej po pół roku od zdania prawo jazdy, a jeśli twierdzi
@Sweet_acc_pr0sa: Stary jechaliśmy załadowani przez Holandię, Niemcy, Polskę później Czechy, Słowacja, Węgry. Zgadnij, w którym kraju trąbili? Poza tym uważam, że jak auto jeździ na obcych blachach to można mu troche odpuścić
@Paula_pi: czym innym jest wpuszczenie na inny pas na skrzyżowaniu kogoś na obcych blachach kto najprawdopodobniej nie zna miasta, a czym innym tolerowanie głupoty na drodze.
Najmniejszy błąd, trąbienie, pukanie w czoło, faki itd Weź pomyl pas to #!$%@?...co za debilka
Niezależnie czy jadę firmową skodą czy prywatnym bmw - widzą babę i od razu jest tresowanie.
Straszne bo ja zawsze staram się być uprzejma, przestrzegać zasad też tych niepisanych itd ... staram się jeździć w tempie, patrzę na innych, no ale #!$%@? robię czasem błąd bo mam prawko od pół roku.
Na początku naprawdę było mi przykro. Mogłam mieć spierdzielonych kilka godzin jak mnie ktoś zwyzywał.
Teraz już trochę przywykłam, ale wciąż zastanawiam się co się z ludźmi dzieje jak wsiadają do samochodów.
Komentarz usunięty przez autora
Na poczatku nie rozumiał w ogóle tych mruganie światłami i innych znaków.
A ostatnio jechaliśmy autostradą 90km/h to go tirowiec pospieszał ze Kurfa za wolno.
On biedny się boi w Polsce
Komentarz usunięty przez autora
Zgadnij, w którym kraju trąbili?
Poza tym uważam, że jak auto jeździ na obcych blachach to można mu troche odpuścić
@Ponia: