Wpis z mikrobloga

Sprawa jest prosta. Jest w kościele problem z ukrywaniem pedofilii, ale widzę że w mającej ostatnio miejsce na wykopie akcji propagandowej pojawia się coraz więcej patologii na tle interpretacji faktów. Więc przechodząc do kilku faktów:
- jeśli ksiądz A się wyspowiada księdzu B z aktu pedofilii to ksiądz B nie ma, na mocy tajemnicy spowiedzi, obowiązku powiadomienia o tym nikogo. Jeśli jednak przyłapiej kogoś na gorącym uczynku/poskarżą mu się dzieci lub rodzice/będzie miał przesłanki że coś się dzieje to oczywiście sytuacja jest inna. Może i to prawo jest bezsensowne dla niektórych ale to prawo, na podobnej zasadzie działa np, tajemnica lekarza.
- jeśli ksiądz nie został skazany przez sąd to jest niewinny. Robienie rabanu z tego że ksiądz podejrzany o pedofilię został przeniesiony do innej parafii to gówno-newsy, a pełno na wykopie właśnie znalezisk z tego typu treścią. Owszem, może być to kontrowersyjne z wizerunkowego puntu widzenia ale też mamy przykłady jak w Hollywood pojawiają się oskarżenia wobec aktora, dotyczące czynów sprzed 20 lat i chociaż aktor nie został skazany, wina nie jest udowodniona to już są zrywane z nim konrakty itd. Patologia w drugą stronę.
- jeśli ksiądz został skazany i dostał gówno-wyrok to prawdopodobnie wina prawa/sądownictwa a nie kościoła. Wątpię żeby w celu chronienia tyłka księdzu z #!$%@? Mniejszego kościół uruchamiał łapówki/wpływy, sprawa może owszem mieć się inaczej dla wyższych członków hierarchi.
- jeśli ksiądz odbył wyrok to kościół nie ma obowiązku usunięcia go z swoich szeregów. Skandalem jest jeśli dopuszcza się go ponownie do pracy z dziećmi, owszem, ale w innych przypadkach nie widzę problemu. Pedofilia to #!$%@?ński czyn ale nie ma za niego kary śmierci/dożywocia z automatu, ktoś kto odbył wyrok ma prawo do resocjalizacji.
- nie mam linka, więc powiedzmy że gównoargument, ale z badań statystycznych które ktoś przytaczał, wcale nie wynikało że wykrywalność pedofilii w środowiskach innych niż KK jest znacząco większa. Mimo wszystko znaleziska wysypują się jedynie na temat KK. Argument że KK powinien być instytucją wzorcową moralnie ma sens, ale sens ma również argument że temat pedofili w KK jest tak gorący medialnie bo prostu dobrze się sprzedaje,plus może zostać wykorzystywany dla dyskuscji ideologicznych/religijnych, pedofilia wśród nauczycieli nie jest tak popularnym tematem bo nie ma w kraju szczególnie np. anty-wf-istów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pedofilewiary #gimboateizm #polityka
  • 7
jeśli ksiądz A się wyspowiada księdzu B z aktu pedofilii to ksiądz B nie ma, na mocy tajemnicy spowiedzi, obowiązku powiadomienia o tym nikogo.


@PodprzestrzennyKolektywPizzy: W dupie mam tajemnice spowiedzi. To ze ktos wierzy w magicznego czlowieka w niebie nie oznacza ze moze sobie bezkarnie gwalcic dzieci