Wpis z mikrobloga

@Achaa: Nie wiem czy to zależy od uczelni czy nie, ale u mnie było tak, że po dwóch miesiącach odkąd przestałam przychodzić na zajęcia dostałam pismo, że rozpoczęto proces skreślenia z listy studentów i mam 14 dni na odwołanie.
  • Odpowiedz