Wpis z mikrobloga

Mirki z #budownictwo, potrzebuję Waszej pomocy!
Szukam dobrego i sprawdzonego środka na zatrzymanie pleśni/grzyba w kuchni w wynajmowanym mieszkaniu. O ile ściany były malowane i jest okej, tak przy zlewie i obok dmuchawy widać zło.
Co możecie polecić? Tylko żeby "gówno posypać brokatem" ale tak, żeby chociaż na chwilę pomogło. Mechaniczna ingerencja w syf odpada.

Dzięki!
  • 2
  • Odpowiedz
@Vister81: polecam przedmówcę - pufas.
Robiliśmy remont łazienki (też problem z grzybem, pleśnią mimo wielu "odnowień" tego pomieszczenia). W końcu zdarliśmy wszystko do tynku pierwotnego - ściany u mnie w bloku są pokryte dziwną twardą mieszanką cementowo - wapienną. Na to wypsikaliśmy 2 butelki pufasa. Po wyschnięciu grunt grzybo i pleśniobójczy, niestety nie pamiętam nazwy, tylko konsystencję - mega gęsty, biały, śmierdzący chemią. Na to farba do łazienek. Od trzech
  • Odpowiedz