[Z.....w]

#bieganie
Jak mnie już #!$%@?ą okrutnie nogi (dwa tygodnie biegania xD) to lepiej:
a) odpuścić sobie jeden bieg i poleżeć na wyrku
b) zamiast biec przejść się szybszym krokiem
c) mimo wszystko pobiec
edit: boli coraz bardziej po bieganiu, nie że cały dzień mnie bolą nogi

[hard1]

@ZercaMirkoslaw: Oczywiscie, ze odpusc. Albo zrob inny trening. Regeneracja rownie wazna, jak trening!

[xxx2013]

@ZercaMirkoslaw: Odpuścić bieg i odpocząć. Wieczorem można pospacerować aby rozruszać nogi. Chyba, że masz dużą nadwagę i te 2 tyg biegania to 1 sport jaki uprawiasz od podstawówki. W tym wypadku, 2 dniowy odpoczynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Z.....w]

@hard1: @xxx2013: Pobiegłem, bolało w piszczelach ale krócej, przekroczyłem magiczną barierę 5km. Ale jutro dam sobie spokój,

[hard1]

@ZercaMirkoslaw: Zebys tylko nie przekroczyl magicznej granicy kontuzji. Bo pewnie masz poczatki shin splints - bardzo czestej dolegliwosci biegaczy, szczegolnie poczatkujacych.

[PurpleHaze]

@hard1: @ZercaMirkoslaw: dzieki takim wpsiom zaluje, ze wybralem polibude zamiast awf albo medycznej.
Ludzie die sami w rece fizjoterapeutow pchaja, jeszcze z haslani na ustach "musze" i "sport to zdrowie" (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Z.....w]

@hard1: @PurpleHaze: Gdyby tak było to ostatnie roczniki zetki byłyby inkubatorami kalek. Po dzisiejszych doświadczeniach mam wrażenie że wynikało to z #!$%@? butów, dziś ubrałem sztywne i twarde trepy i po rozciągnięciu nóg po biegu nie odczuwałem żadnego dyskomfortu.

[xxx2013]

"musze" i "sport to zdrowie"

@PurpleHaze: to jest tzw euforia biegacza... a póżniej płacz ( ͡° ͜ʖ ͡°) sam tak się załatwiłem na 2 miesiące bo nie potrafiłem powiedzieć stop. Ale trudno, czasami człowiek musi się przekonać na własnej skórze.