Wpis z mikrobloga

W 2010 roku somalijscy piraci u brzegów Somali ostrzelali z broni maszynowej i granatników niemiecki statek " Taipan" po czym weszli na pokład i zażądali okupu.
Holenderscy komandosi odbili fregatę a piratom zrobiono proces w Niemczech.Teraz posłowie Alternatywy dla Niemiec zapytali senat w Hamburgu co się dzieje z owymi piratami.
A wiec od 2015 roku są wszyscy na wolnosci.Czterech opuściło Niemcy a pozostałych pięciu żyje w Niemczech. Złożyli wniosek o azyl i żyją z socjalu .Dostaja około 1000 euro na głowę.Czesc z nich ma już dzieci.

Tutaj film holenderskiego ministerstwa obrony z odbicia niemieckiej fregaty

#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech

https://www.bild.de/news/inland/piraterie/nicht-mal-piraten-schieben-wir-ab-56565452.bild.html

#4konserwy #piraci #militaria
s.....a - W 2010 roku somalijscy piraci u brzegów Somali ostrzelali z broni maszynowe...
  • 30
  • Odpowiedz
Holenderscy komandosi odbili fregatę a piratom zrobiono proces w Niemczech.


@spokojnie_to_ja: Chyba jednak Holenderscy komandosi z fregaty odbili statek, a piratom zrobiono proces w Niemczech. Gdyby piraci zajęli niemiecką fregatę to dopiero byłyby jaja.... chociaż w sumie te już są.
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Bo jest tak, że Somalia jest uznawana za kraj niebezpieczny i nie można do niej deportować.

Co więcej, Holendrzy mieli podjąć się wyzwalania zakładników właśnie pod warunkiem, że pojmani piraci będą sądzeni w Niemczech, bo oni nie chcieli się z tym babrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz