Wpis z mikrobloga

Wróciłem z pracy i znowu #!$%@?ą młotami pneumatycznymi. O 15 wróci somsiad i będzie #!$%@?ł wiertarką udarową. Dzięcioł zakichany. On ma teraz w każdej ścianie po 50 dziur. Zboczenie jakieś? Od piątku tak wierci. Wczoraj podobno wiercił do 21.30. Żona tak twierdzi, bo ja poszedłem do pracy o 21. Jak ja pokochałem swoją pracę. Cisza, spokój. Tylko spać nie można.
Mam już schizę. Śpię maksymalnie 3 godziny dziennie. Dobra, zabieram śpiwór, karimatę i idę spać do lasu. Bo inaczej zabiję kogoś.