[Dave987654321]

#woodstock #polandrock
#soczewki Jak sobie radzicie z zachowaniem higieny przy zakładaniu i zdejmowaniu soczewek w festiwalowych warunkach?
Jakieś żele antybakteryjne na kiju? A może po prostu umyć ręce wodą z butelki i elo?
Soczewki mam jednodniowe więc jest o tyle prościej.

[ziel0ny]

@Dave987654321: Woodstock i higiena xdd

[bijaukoff]

żele antybakteryjne, to standard obecnie, sam sobie coś takiego kupiłem w minibutelce i wożę w plecaku na każdą wyprawę. Choć nigdy jeszcze nie użyłem bo noszę okulary, a nie- soczewki. A ręce można umyć w niezliczonej ilości miejsc, na woodstocku- też

[Dave987654321]

@bijaukoff No tylko nie wiem czy mogę taki żel do oczu pakować i czy jest sens.
Na co dzień przecież wystarczy umyć ręce wodą z mydłem i jest ok

[bijaukoff]

@Dave987654321: Jasne.

nie pomogę, może jakieś bojówki_medyczne się tu udzielą. Na chłopski rozum wydaje się, że żel, że żel - i ostatni raz powtórzę tę piękną frazę - że żel jest skuteczniejszy niż woda z mydłem. Ale może faktycznie zamienia oczy w małe nieporadne ślimaki.

Zdecydowanie popróbuj to samo zapytanie ale JUTRO z innymi tagami. Bardziej chemiczno-oftalmologicznymi, bo tu Ci odpowiedzą jedynie teoretycy.

a nie masz okularów (moja żona ma, mimo,

[Dave987654321]

@bijaukoff Mam i oczywiście je wezmę, ale przy mojej wadzie szkła kosztują ponad 1k i to bez cylindrów więc szkoda by było gdybym dostał w pysk. No i od kiedy spróbowałem soczewek to jednak komfort jest na zupełnie innym poziomie

[drippy]

@Dave987654321: chusteczki nawilżane, żel antybakteryjny no i właśnie soczewki jednodniowe :) bez problemu

[Dave987654321]

@drippy: Dzięki, przed wyjazdem będę jeszcze się musiał wybrać na zakupy