Wpis z mikrobloga

@Zoxico: Nie no błagam tylko nie w śnie (,) W dzień jest lepiej, chyba, że idziesz gdzieś przy jeziorze albo lasem wtedy Ci w twarz to wszystko wlatuje a ja mam jeszcze włosy gęste i aż się boję ich dotknąć kiedy idę, żeby się nie okazało, że jakiś wielki agrsywny robak w nie wpadł. Matko boska weźcie mnie stąd xD
  • Odpowiedz
@Imm0rtal_Girl: plus pająki między drzewami xd Musisz czapkę nosić! :D Chociaż na tyle robactwa to strój pszczelarza byłby jedyną dostateczną ochroną. Zamieniłbym się z tobą w sumie :D Ostatni raz na mazurach to w gimnazjum byłem, a to już hohoo... albo dawniej
Edit: jak to pisałem, to zaczęły mi jakieś komary nad uchem latać :| zabieraj je stąd!
  • Odpowiedz
@Imm0rtal_Girl: Nie to miałem na myśli! xD Won mi z tym. Łooł, no to tego pod czapką nie schowasz, faktycznie. Ale zawsze w sumie jakaś osłona na czubek głowy :) Z takimi włosami to musiałabyś chyba w burce chodzić, żeby nic ci się nie wplątało :D A to ja mam odwrotnie - wszystkie żyjątka spoko, ale mimo przełamywania arachnofobii dalej na widok niektórych się wzdrygam :d
  • Odpowiedz