Wpis z mikrobloga

Kurde tak narzekam na tego Kempa, że się sebixy zjeżdżają i atmosfera inna niż w poprzednich latach, ale jakoś tak smutno mi się zrobiło, że w tym roku nie mogę się wybrać.
Słucham sobie playlisty kempowej na spotify siedząc w pracy i myślę sobie, że już dziad i wapno ze mnie.
Za czasów studenckich potrafiłem rzucić pracę, żeby się na Kempa wybrać, jak mi szef wolnego nie chciał dać a teraz jakoś tak brak odwagi i tfu odpowiedzialność mi na to nie pozwala.
#hiphopkemp
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach