Wykopki kusi mnie zeby kupic uszkodzony telewizor (LG 42lb5610). Cena ok 500 zl. Poprzedni wlasciciel twierdzi ze kupil go uzywanego i po dwoch miesiacach przestal sie uruchamiac. Na necie nie ma zbyt duzo info co moze byc przyczyna takiego stanu. Wyczytalem tylko ze albo jakies kondensatory padly i wystarczy je wymienic lub caly modul zasilania. Jak myslicie, oplaca sie to naprawiac czy dac sobie spokoj? Moze zbic z ceny troche i wtedy kupic? Koszt nowego to jakies 1300zl. Dodam jeszcze ze naprawe moglbym wykonac sam bo domyslam sie ze wymiana kondensatorow to nie jest jakas wyzsza szkola jazdy.
@DobrySchabowy: Częsta przyczyna kondensatory, jednak osobiście bym w to się nie bawił. Masz w ogóle sprzęt do wymiany i jakieś doświadczenie w lutowaniu?
@DobrySchabowy: lutowanie z pozoru jest proste ale mniejsza z tym. zabawa w naprawę telewizora który nowy kosztuje 1300zł jest nieopłacalna. zwłaszcza że 500zł trzeba wpakować. Co innego gdyby telewizor nowy kosztował powyżej 3kzł. W tedy można by zaryzykować.
chyba cię poj#@$ło płacić 500zl. chcesz za darmo, poszukaj w necie gdzie w twojej okolicy są wystawki tych elektrośmieci co przyjeżdża śmieciarka i to zabiera. będziesz miał kilka takich telewizorów, komputerów, starego sprzętu audio, monitorów itp część bedzie sprawna, część #!$%@?.
#elektronika #telewizory #elektryka #elektroda
zabawa w naprawę telewizora który nowy kosztuje 1300zł jest nieopłacalna. zwłaszcza że 500zł trzeba wpakować. Co innego gdyby telewizor nowy kosztował powyżej 3kzł. W tedy można by zaryzykować.
dobra cena to 0-50zł
chyba cię poj#@$ło płacić 500zl. chcesz za darmo, poszukaj w necie gdzie w twojej okolicy są wystawki tych elektrośmieci co przyjeżdża śmieciarka i to zabiera.
będziesz miał kilka takich telewizorów, komputerów, starego sprzętu audio, monitorów itp
część bedzie sprawna, część #!$%@?.