[K.....A]

Dlaczego jestem jaki jestem?

Pornografia
Pierwszy raz pokazał mi ją kolega na obozie. Zmieniła mnie bardzo. Dzięki niej zmieniłem sposób patrzenia na płeć żeńską, emocje. Chwilowe zadowolenie było chyba jedynym pozytywnym skutkiem oglądania pornografii. Po jakimś czasie zacząłem odczuwać chłód emocjonalny, dostałem kompleksów na punkcie ciała i zamykałem się w sobie (dodatkowymi czynnikiem był mój introwertyzm i hazard). Po czasie nie umiałem rozmawiać o intymnych sprawach.

Hazard
Sam w sobie nic nie zmieniał. Nie używałem moich pieniędzy, tylko tych, które wygrałem w konkursach Zmieniał mnie, gdy rozmawiając z kolegami przez discorda przegrywałem w miarę duże sumy. Udawałem wtedy, że nic mnie nie rusza, co spowodowało, że powoli nie umiałem ukazywać emocji takich jak: smutek, cieszenie się z wygranej. Zamykałem się emocjonalnie. (Ostatnio umarł mój dziadek, a ja kompletnie nic nie czułem).

Nadmierne siedzenie przed komputerem
Zaczęło się od szkoły. Zacząłem się mniej uczyć, miałem gorsze oceny (ze średniej 4.7 spadła mi do 3.8). Po dłuższym okresie zacząłem zamykać się w sobie, ograniczałem rozmowy, spotkania z kolegami. Nie umiałem prowadzić rozmów dłuższych niż 30 min. Stało się tak, gdyż unikając rozmów, nie wychodząc z domu powstał zanik relacji międzyludzkich (?)
tzn. nie wiedziałem jak prowadzić rozmowę, jak reagować na czyjeś słowa, jak w ogóle reagować, nie miałem tematów do rozmów. Wstydziłem się opowiadać o mnie. Nadmierne siedzenie przed komputerem sprawiło również, że miałem "zmęczone oczy" i minimalną nadwagę, co spowodowało u mnie spadek energii do robienia różnych rzeczy, kolejne kompleksy i odsuwanie się od kontaktów z rówieśnikami.

Od jakiegoś czasu zacząłem z tym walczyć.

Hazard
zwalczałem blokując wszystkie strony, które znałem. Poinformowałem kolegów, żeby nie poruszali tego tematu przy mnie. Dzięki silnemu samozaparciu od pół roku nic już nie obstawiałem.

Pornografia
Tu niestety idzie gorzej. Teraz nie oglądałem pornografii od 2 tygodni, ale miewałem okresy, że oglądałem ją codziennie, co drugi dzień. Zacząłem uprawiać sport ( piłka nożna, bieganie, ćwiczenie w domu), żeby nie mieć energii na samozadowolenie.

Nadmierne siedzenia przed komputerem.
Od miesiąca ustaliłem sobie zasadę, że co godzinę używania komputera robię sobie 15 minut przerwy.
Ustaliłem sobie priorytety, że najpierw nauka, później komputer. Komputer wyłączam po 22.00.
Od lipca chcę zacząć naukę programowania i projekty w Photoshopie lub Gimpie , by zająć się czymś pożytecznym.

Dzięki tym zmianom zacząłem mieć więcej energii, mam lepsze oceny (w tym roku średnia 4.73), ostatnio nawet się śmiałem.
W domu staram się być cały czas uśmiechniętym.
Z krzyczeniem jeszcze jest problem, ale mecze piłki nożnej sprawiają, że robię postępy.
Dzięki sportowi mam teraz okresy chudnięcia, utrzymania wagi i tycia, co i tak jest sukcesem, gdy wcześniej tylko tyłem
Niestety moje relacje międzyludzkie dalej kuleją, tak samo jak zamknięcie się w sobie.
#nocnezale #koveaa