Wpis z mikrobloga

Jakieś 3 dni temu pierwszy raz spróbowałem #yerbamate Jest to jedne z moich największych odkryć w życiu, a na pewno w tym roku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Żałuje, że długo zwlekałem z zakupem i spróbowaniem tego, bo parę osób mnie straszyło, że na początku smakuje jak kocie siki i trochę się bałem.

Teraz jednak piję ją nałogowo, zasmakowała mi od pierwszego łyka i już dostrzegam pierwsze pozytywne działania, a mianowicie pobudzenie przez kofeinę. Yerba moim zdaniem pobudza szybciej niż kawa.

Ciekaw jestem najbardziej z tymi aspektami długofalowymi, czyli np. oczyszczanie organizmu z toksyn, albo przyspieszenie metabolizmu, czy to faktycznie działa tak jak wszędzie piszą w artykułach internetowych

Podsumowując jestem pozytywnie zaskoczony yerbą. Nie spodziewałem się, że zasmakuje mi za pierwszym razem, sądziłem, że jest to napój do którego smaku trzeba dojrzeć. Na pewno będę ją pił w przyszłości i próbował nowych rodzajów.
#yerbamate
  • 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kartinos: nie wiem, czy ja tego nie umiem robić czy co, dla mnie to jest gorzkie, próbuje się na siłę do tego przekonać. Piję Targui o smaku Marakuji.
  • Odpowiedz
@onionhero: Ogólnie ta yerba, którą posiadam też jest w smaku gorzka, jest to jakaś z guaraną, nie mam już opakowania, bo wyrzuciłem xD Mi może smakuje z tego względu, że pije najczęściej herbatę bez cukru
  • Odpowiedz
@onionhero: Podstawowa zasada jest, że nie możesz zalewać yerby wrzątkiem, tak wszędzie piszą i to się sorawdzilo, bo raz z przyzwyczajenia do herbaty zalałem ja wrzątkiem i czułem już inny bardziej gorzki posmak
  • Odpowiedz