Aktywne Wpisy
Milo900 +11
Co za janusze. Koles mial zamowienie glovo na 145 zl. I #!$%@? zamiast te 14-15 zl tipa (tylko 10% zamowienia), daje 150 i rzuca januszowo "reszty nie trzeba".
Kurier wam ladnie jedzonko przywozi (np. ja) i za te glodowe stawki to sami sobie jedzcie rowerem albo dajce minimum 5 zl tipa do zamowienia do 50 zl a potem proporcjinalnie 10%.
#glovo #uber #taxi #bolt #wolt #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne
Kurier wam ladnie jedzonko przywozi (np. ja) i za te glodowe stawki to sami sobie jedzcie rowerem albo dajce minimum 5 zl tipa do zamowienia do 50 zl a potem proporcjinalnie 10%.
#glovo #uber #taxi #bolt #wolt #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne
Kauabang +214
W wyścigu Pro wygrał... SlowikFTW!
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=344
W wyścigu Semipro wygrał... Hazzy!
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=285
W wyścigu Am wygrał... Kycu!
http://managerdc7.rackservice.org:50456/sessiondetails?sessionid=227
Gratulacje dla zwycięzców!
Jak Wasze wrażenia?
Poniżej tradycyjnych kilku słów ode mnie nie będzie - sezon GT3 zakończył się dla mnie na poprzedniej rundzie. Zamiast tego krótkie podsumowanie tego, co się działo w ostatnich miesiącach. Wybierając SCG wiedziałem na co się piszę - tym samym modelem jechałem w poprzednim sezonie GT3 i nie było najgorzej. Nie spodziewałem się jednak, że tym razem będzie aż tak źle. SCG miało w tym sezonie dwa ogromne problemy: Laguna Secę, Road Atlantę... i hamulce. To trzy problemy. SCG miało w tym sezonie trzy problemy: Laguna Secę, Road Atlantę, hamulce... i kierowcę, oczywiście. To cztery problemy. SCG miało w tym sezonie cztery problemy! Nikt się tego nie spodziewał.
Zaczęło się obiecująco od Bathurst: kwalifikacje tak blisko Semi i start w Am z samego końca z metą w pierwszej dziesiątce. I potem pogrom DQ za niepoprawne PLP, więc kilkanaście albo kilkadziesiąt miejsc awansu. Potem piękne Spa-Francorchamps: ponownie w Am, ale jazda zupełnie inna, niż na Bathurst. W pierwszym przypadku mogłem liczyć głównie na błędy innych, w drugim SCG jechało jak zaczarowane, wyprzedzałem jeden samochód za drugim, miejsce 11. Potem fatalna Laguna Seca. Ostatkiem sił udało się dogrzebać do Am, na mecie jestem gdzieś na końcu. SCG w ogóle tu nie jechało. Podobnie na Road Atlancie, gdzie dodatkowo popełniłem masę błędów. Oba wyścigi do zapomnienia. Na Virginia International Raceway ląduję w Semipro i spodziewam się, że będę obstawiał tyły. Ale SCG chce więcej, dużo więcej! Na mecie miejsce 16, a mogło być jeszcze lepiej, trochę błędów, trochę pecha. Duża satysfakcja. I na koniec emocjonujące Red Bull Ring w Semipro. Walka non stop, miejsce 18 na mecie, najlepszy wyścig w sezonie jeśli chodzi o wrażenie. I jest już po wszystkim. Pierwszy sezon, w którym ani razu nie wystartowałem na serwerze Pro. W generalce jestem najwyżej klasyfikowanym zawodnikiem w SCG - tylko dlatego, że pozostałym zabrakło cierpliwości i albo nie startowali w ogóle albo kończyli na DNF...
#acleague #simracing #assettocorsa
Kwale super, PB pobite o 0,3s ale to i tak daje zawrotne 26 miejsce na starcie. Plan tradycyjnie był prosty - unikać kłopotów i jechać swoje. Plan udało się wykonać aż do T2 ( ಠ_ಠ)
Był młyn, nie za bardzo było gdzie uciekać no i ciach - aero z przodu na czerwono, z tyłu na
Barcelona to tor, który lubię ale w parze z R8 zupełnie mi nie leżał. Sporo błędów podczas PREQ i kiepski ostateczni wynik zakwalifikował mnie dopiero na 16 miejscu na serwerze, no ale trudno - plan standardowy - byle dojechać i dowieźć punkty.
Pierwsze zaskoczenie pojawiło się już podczas treningów gdzie dosyć mocno poprawiłem czas z PREQ. Standardowo stwierdziłem, że to
Q pojechałem tak by być ostatni, a co, spokojnie do mety.
Wyścig... O Panie, z 34 miejsca na 16 po L1. Później powolne przebijanie się do przodu i... spin po 30 minucie, zjechane softy, zaraz przy wjeździe do pitów. Chłopaki ładnie mnie wyminęli, ja cyk po nowe
Qual: Poszło nie najgorzej 6 pozycja, chociaż zepsułem ostatni zakręt, gdzie delta była 0.2 na zielono, udałoby mi się uzyskać 2 lub 3 czas, no ale niestety ostatni zakręt, który lubił zbierać żniwa mi troszkę nie wyszedł i musiałem się zadowolić 6 pozycją.
Race: Tutaj miałem zapewnione mnóstwo atrakcji. Start dobry niemal 2 pozycje do T1 zyskałem, potem Luka
Cos od siebie. Traktuje ten sezon bardzo goscinnie. Po nieudanym Q i start z p27 powoli ale skutecznie udawalo sie przebijac na wyzsze pozycje. Juz po 1 stincie bylem blisko P10. Zmiana