Wpis z mikrobloga

zrobiłem dzisiaj jakoś 35km w zróżnicowanym terenie począwszy od płaskiej drogi asfaltowej po "drogi" typu kocie łby skończywszy na ciężkim leśnym terenie
najwyższa prędkość ok 40kmh
wszystko boli ale warto było nogi od podjazdów ręce od kamieni
kalkulator spalonych kalorii mi policzył że wytraciłem jakoś 2800kcal przy wadze 117kg
myślałem że ducha wyzionę ale udało się :D
takie małe #chwalesie #rower #mtb
  • 9
  • Odpowiedz
@demoos: chcialbym robić dłuższe dystanse i schudnąć co jest moim celem co drugi dzień jak bym robił chociaż po 20 to dało by rade jakoś się ogarnąć do zimy?
  • Odpowiedz
@PawEHO: diete mam, #!$%@?łem tłuszcze zwierzęce cukry i nie #!$%@? jak świnia :D
jak jest sezon to w większości owoce jem
makaron też out zrobiłem
tak samo jak chleb biały
  • Odpowiedz
@kamilo80: Brawo, tak trzymaj.
A co do diety to ja to z dietą mam problem. Jeżdzę całkiem sporo ( 6 tyś km w ostanim roku ), ale jak ograniczam kalorie to nie mam siły pedałować :( No i do zimy schodze z tych 100 kg do 95 i tyle :(
Mam nadzieję że tobie pójdzie lepiej ;)
  • Odpowiedz