Wpis z mikrobloga

@ytjam: tak, ale dam ci dobrą radę. zainteresuj się czymś z dziedziny i porób sobie na boku jakieś projekty, to nie sztuka skończyć studia i pracodawcy to wiedzą. jak przyjdziesz na rozmowę o pracę z pełnym githubem to będziesz miał niebo łatwiej.
@ytjam: znam, poziom podobny imo. ciężko porównywać na podstawie zeznań, bo każdy ma inne punkty odniesienia. polibudziarze mówią, że u nich lepiej, umcsowcy mówią że u nich. imo na umcs trochę łatwiej, za to na polibudzie masz inżyniera na koniec i pół roku dłuższe studia. no i po umcs nie mogłem robić magisterki na polibudzie, niby przez te pół roku różnicy programowej (wg dziekana, chociaż na innych uczelniach nie mieli z
@ytjam: Mieliśmy na roku typa z 60% z podstawy, dostaniesz się bez obaw. Ale akurat nad informatyką na UMCSie (czy niedługo AMCSie) radziłbym się poważnie zastanowić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@ytjam: Poza tym, że te studia to żart, to nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) "Za moich czasów" (dwa lata temu xD) studiowanie polegało na przychodzeniu na zajęcia, na pierwszym roku trzeba było uczyć się do może dwóch egzaminów i to dzień przed, reszta szła lajtowo. Chociaż niższe roczniki są bardziej ciśnięte, cośtam więcej wymagają, ale nie powiem żeby więcej uczyli. Ogólnie musisz nastawić się na naukę samemu
@DSM51: hmm ale bez rozszerzenia to chyba i tak na lepszą uczelnie nie mam co liczyć ( ͡° ʖ̯ ͡°) A nie wiem czy jest sens iść na studia za rok i wyuczyć się rozszerzenia z matmy na maturkę
@ytjam: Jak tam chcesz, możesz zostać jak Ci będzie pasować, możesz się przenosić, niektórzy mówią że to rok w plecy i w ogóle nie warto. Ja mówię - #!$%@?, rób jak chcesz, sam jestem "w plecy" 2 lata i nie narzekam xD Studiowanie samo w sobie fajne, jest paru złotych prowadzących, jest paru gorszych, paru ma tu konto, wydział ma swój autystyczny klimat ( ͡° ͜ʖ ͡°)