Wpis z mikrobloga

Za godzinę kończy się aukcja rzeźby Nosacza. Zaplusowaliście mój poprzedni wpis dotyczący aukcji, więc pozwoliłem sobie zawołać Was i poinformować o zbliżającym się końcu aukcji. Może ktoś z was wyrazi jeszcze chęć dołączenie do licytacji, albo po prostu sprawdzi sobie za ile Nosacz został sprzedany.

Robię też szybką ankietę czy takie wołanie jest dobrze widziane czy uznawane za spam.

Wołać czy nie wołać

  • Wołać 32.5% (119)
  • Nie wołać 67.5% (247)

Oddanych głosów: 366

  • 122
  • Odpowiedz
@mariuszk3: Ciężko mi powiedzieć, tata spędził przy niej wiele godzin i gdyby policzył sobie stawkę godzinową to by kiepsko to wyszło. No ale gdyby robił nie dla przyjemności tylko żeby zarobić to pewnie dużo szybciej by ją skończył i by się tak nie cackał. No i też dopiero zaczyna swoją przygodę z rzeźbieniem, za parę lat na pewno szybciej będą powstawały nowe dzieła
  • Odpowiedz