[arekdomek]

#mirkoksy #samoobrona Protip niezwiązany z koksowaniem: nakrętki od sztangi są małe, niepozorne i...dobre do samoobrony. Wchodzi taka na palec wskazujący, przetestowałem i rozwaliłem ścianę na działce. Pod kastet chyba nie podpada, zwykła nakrętka do sztangi. Prędzej pod rozdzaj kubotanu ze względu na kształt.
Przetestowałem na sobie, a że kształt nieregularny, lekkie uderzenie w udo - można się zesrać. Nie chodzi by bić kogoś tym po głowie, ale jak ktoś napadnie to można uderzać w duże grupy mięśniowe czy po prostu bronić się przed pięścią napastnika, jak uderzy to sobie paluchy połamie.

[Miroslav2005]

@Kremufczyn albo jak cywilizowany człowiek uciekać

[Y.....4]

@arekdomek Część jest słabo wykonana i sypie opiłkami z gwintu.

[r.....k]

@arekdomek: od dzisiaj każdy będzie chodził z zestawem nakrętek od sztang w kieszeniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio, miłych połamanych palców

[arekdomek]

@Kremufczyn: niestety żyjemy w Polsce, a napastnicy się czasem znajdują, staram się wycofywać, ale nie zawsze się da, zwykle dochodzi do przepychanek i tyle. Zwłaszcza na dużym blokowisku. Mam po prostu stracha by nie oberwać jak sąsiad, stał sobie na klatce schodowej, podszedł jakiś fifarafa i mu #!$%@?ł wszystkie przednie zęby na strzała...dla zabawy

@Miroslav2005: to jest najlepszy pomysł, nie zawsze się jednak da. Nie chodzi o to, żeby czekać