Wpis z mikrobloga

nie rozumiem co w tym śmiesznego


@aardwolf: Wyjaśnię.
Różowe mają czasem taką suczą taktykę, że jak partner na ślepej randce typu tinder im się nie spodoba na pierwszy rzut oka, to przechodzą do planu "chociaż wydoję go na dobrym żarciu".
Liczą, że jak poudają względnie zainteresowaną to facet uiści za nie rachunek w knajpie, dlatego zamawiają wszystko co najdroższe w menu.

Tu, niestety, trafiła na zwolennika płacenia każdy za siebie
  • Odpowiedz
Jak najbardziej rozumiem tą strategię ale ten obrazek nie sugeruje nic.


@aardwolf: No właśnie sugeruje wszystko, ale tylko tym, którzy znają takie zagrania (nawet i z filmów/telewizji).
Skądś się te plusy biorą, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz