Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, pytanie do filmujących:
Planuję się 'przesiąść' ze swojego poczciwego a6000, rok czasu wystarczył mi, żeby oswoić się z wszystkimi funkcjami i pomyśleć o czymś innym, najchetniętniej bezlusterkowcu. Chętnie zostałbym przy Sony, bo już oswoiłem się z obsługą.
Myślę nad a6300, ale czy warto dopłacać 2k do a6500? A może coś innego? Z góry dziękuję za pomoc. :)
#filmowanie
  • 8
  • Odpowiedz
@masteroflow: Zależy co robisz i na czym ci zależy, jeśli chcesz cały czas się rozwijać w filmowaniu bo jest to pasja itp. to pomyśl nad alfami od sony (a7s jest w podobnej cenie) bo grają na pełnej klatce - oczywiście też weź pod uwagę że wszystkie obiektywy od razu będą droższe itp ;p

Jeśli kręcisz sporadycznie i for fun to lepiej zostań przy a6500. 6300 sobie odpuść bo niesamowicie grzeje się
  • Odpowiedz
@kotostrupoo: nagrywałem kiedyś na Black magic pocket, nie przemówił do mnie niestety ten sprzęt, co oczywiście nie znaczy że jest gorszy czy lepszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A cena 6500 już spadła, przynajmniej tak się reklamuje teraz Sony :)
  • Odpowiedz
@masteroflow: Jeśli nie planujesz nagrywać 4k jakoś super długo to ja bym nie dopłacał, AF ten sam, piksele te same, matryca ta sama itp itd różnice nie wielkie więc ja bym te 2k wydał na obiektyw ze stabilizacją i jesteś podwójnie wygrany bo obiektyw ci zostanie na przyszłość do nowszych modeli ;p

a6300 teraz jest za śmieszne pieniądze ;)
  • Odpowiedz
@Cola_Man: dzięki za odpowiedz :) chyba się na niego w końcu zdecyduję :) stabilizacja mi niepotrzebna bo mam ronina, więc rzeczywiście wolę kupić jakąś jasną sigmę za resztę kasy. :) dzięki
  • Odpowiedz