Wpis z mikrobloga

Dzisiaj na siłce widziałem jak jakiś #przegryw chyba po raz pierwszy postanowił wyjść z piwnicy i pójść na siłownie. Nie miał Multisport, nie wiedział ile godzinek chce. Więc kasjerka zaproponowała mu jedną na początek xD Cały się pocił jak z nią rozmawiał, dosłownie lało się z niego strumieniami. Jąkał się i nie wiedział co ma gadać.Jako że sam jestem #!$%@?ą i przegrywem, to taki widok znacznie poprawił mi humor. Dzięki chłopie.
  • 14
@zynklu1: wredny z Ciebie osobnik, zwykle jak przegrywy wbijają na siłownię to spotykają się z miłym przyjęciem wśród ćwiczących. Wiem, bo jestem gruba i wszyscy mi kibicują jak jakiemuś, qwa, Stochowi.
Śmianie się z przegrywa będącego na siłowni, który chce wyjść ze swojego #!$%@? jest jak śmianie się z bezrobotnego w urzędzie pracy, który chce wyjść z bezrobocia. Takie zachowania jak twoje OPie powodują, że rodzi się depresja, #!$%@?, fobia społeczna i nerwica lękowa :) Przez takich ludzi jak Ty musiałem leczyć się przez 3 lata, żeby normalnie zacząć funkcjonować. Zapewne dla Ciebie teraz jestem #!$%@?ą i mam kija w dupie, ale jesteś