Wpis z mikrobloga

@nieznanyzimienia: tego nie wie nikt... ja bym wchodził przy ok. $5k ... inna sprawa, że może się szał niedługo na to skończyć, gdyż przy obecnych cenach prawie nikomu nie opłaca się kopać, bo stosunek ceny prądu do obecnego poziomu trudności algorytmu umożliwia kopanie jedynie najmocniejszym sprzętom... wczoraj byłem u znajomego, który kopał BTC jak jeszcze mało kto o tym słyszał... ma chyba z 10 starszych koparek, to mówi, że przy obecnej
@Gippo86

@rosen

Moje przeczucia dlugoterminowe sa pozytywne. Podejrzewam tez ze spadnie do 4-5k i sie odbije. Ale dopiero za 2-5 lat banka nastepna nastanie.

Dlaczego tak mysle. G20 powiedzialo ze krypto poki co sa ok. Japonia jest raczej zadolowolna. Duzo nowych projektow powstaje. Chiny niby mowia nie a swoja walute chca zrobic. Generalnie niusy sa ok, a spadki tylko flatego ze caly czas jest banka.
@Gippo86

To ze jest coraz mniej kopaczy to tez jest pozytyw . przynajmniej nie beda mowic ile to pradu i zanieczyszczen trzeba zrobic by ta siec utrzymac. Podejrzewam ze ci kopacze w znaczniej czesci beda spekulowali na gieldach czyli przyniosa troche gotowki
@nieznanyzimienia: tylko że rynek spekulacyjny wyłącznie spekulacyjny jest z założenia na tyle rozchwiany, że z jednej strony przyciąga ludzi (szybkie wzrosty i spadki) - z drugiej odpycha ludzi - duże ryzyko.. (a to lubią media rozdmuchiwać) - bo jeżeli nie będzie kopiących to będziemy mieli znów kolejną rzecz wyłącznie o wartości umownej i teoretycznie stałej ilości BTC w obiegu (nie wiadomo na co hackerzy wpadną kiedyś po cichu) - więc wtedy