Wpis z mikrobloga

Halo #krakow, niebawem wyjeżdżamy z kopalni w świat, no i ślunskie hanysy wybierają się do Waszego miasta. Mianowicie organizujemy tam naszemu przyjacielowi wieczór kawalerski. Przede wszystkim potrzebujemy pomocy w doborze klubu. Wymagania? Chcielibyśmy, żeby nic złego nam się nie przytrafiło (nie planujemy brać ze sobą maczet :D ). Jakiś fajny klub z dobrą muzyką i w miarę normalną selekcją. Mamy ~30 lat, dlatego wszystkie kluby, gdzie przodują nastki odpadają. Ktoś coś poleci? Płacimy wunglem, ewentualnie kieliszkiem w naszym wesołym ślunskim busie hybrydowym napędzanym czarnym złotem. O, jeszcze jakieś dobre żarcie w pobliżu by się przydało :-)
  • 15
@aveniner 8 osób, chcemy w tym tygodniu rezerwować, stąd właśnie moje pytania. Co do muzyki, niekoniecznie musi być to taka typowo techno łupanina, disco polo też odpada. Trance, jakieś mixy 80/90, jakieś nowości mile słyszane :) Cholera nie znam się, nie wiem co teraz jest na czasie w klubach, ostatni raz byłem chyba z 8 lat temu :p Ewentualnie jeśli klub będzie godny polecenia, to muzyka może zejść na drugi plan. Zazwyczaj
@Piernikowiatrak: generalnie ciężka sprawa. Kraków to miasto studenckie, więc w niemal każdy klubie dominują, może nie 'nastki', ale ludzie w wieku 18-25 lat.
Rozważyłbym:
- Klub 30 - wspomniany wyżej, wygląda ciekawie i ma kilka poziomów co jest wielką rzadkością w Krakowie (tu bardzo rzadko jest po kilka parkietów na klub, a nawet jeśli są jakieś dwa osobne to obok siebie i grają podobną muzykę). Minus to lokalizacja (kawałek od rynku)
@aveniner Że też Ci się chciało to wszystko napisać, DZIĘKI. Na mirków zawsze można liczyć. :)) Na pewno weźmiemy to wszystko co napisałeś pod uwagę. Jeśli będziesz z 21 na 22 kwietnia gdzieś w pobliżu, to daj znać. Stawiamy drina. Dzięki jeszcze raz.
@aveniner w czym lokal jest lepszy od frantica cczy shakersa? Nie dość, że ten sam właściciel to ten sam klimat. Co do wieku gości klubu lokal to nie wiem gdzie Ty widzisz starszych ludzi niż w szajnie ;p pracowałem w kilku z tych miejsc praktycznie w każdym mam znajomych i szczerze mówiąc to unikałbym afery, foura, gorączki i prozaka. Trzy pierwsze - syf, smród i #!$%@? studenci, prozak to chłopaki z ueku
chyba że burczy wam w noskach to na pewno wam się spodoba;)

Śmiechłem srogo :D Takiego określenia jeszcze nie słyszałem. Jedyny narkotyk, jaki będziemy przyjmować to alkohol :p No i chyba najbliżej nam do tego społem deluxe, ale mam małą obawę, że ten jest strasznie mały. Ten klub wygląda tak, jak na tym zdjęciu, na środku parkiet, po bokach stoliki i to tyle? Czy jest tam coś jeszcze?
@mordoczlowieku
Piernikowiatrak - >chyba że burczy wam w noskach to na pewno wam się spodoba;) 
Śmiec...

źródło: comment_p9mRygweLWxPYmO5fIiuHc0iiqOL0W4P.jpg

Pobierz