Wpis z mikrobloga

#neuropa #polityka #prawo

jakoś te zawiadomienia Antoniego szału nie robią :|

Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie książki Tomasza Piątka "Macierewicz i jego tajemnice". Zawiadomienie w tej sprawie złożył były minister obrony narodowej. Prokuratorzy stwierdzili, że nie ma interesu społecznego, by ścigać Piątka z urzędu.

Macierewicz twierdził w zawiadomieniu, że publikacja książki Piątka była "groźbą bezprawną" wobec niego jako ministra obrony narodowej. Celem książki miałoby być natomiast zmuszenie go do "zaniechania prawnej czynności służbowej w postaci prowadzonej polityki obronnej Rzeczypospolitej Polskiej". Po ponad ośmiu miesiącach prokuratorzy stwierdzili, że nie ma powodu, by to prokuratura ścigała Piątka. - W ocenie prokuratora opisywane przez zawiadamiającego zachowania mogą stanowić czyny kwalifikowane jako pomówienie za pośrednictwem mediów. Zgodnie z kodeksem postępowania karnego co do zasady ścigane są one z oskarżenia prywatnego - tłumaczy Łukasz Łapczyński, rzecznik stołecznej prokuratury. I dodaje: - Jednocześnie prokurator stwierdził, że nie zachodzą przesłanki wynikające z interesu społecznego, przemawiające za objęciem ich ściganiem z oskarżenia publicznego. Łapczyński podkreśla, że były szef MON może ścigać Piątka za ewentualne pomówienie na drodze oskarżenia prywatnego kierowanego do sądu. Zawiadomienie Macierewicza latem ubiegłego roku trafiło do Departamentu do Spraw Wojskowych Prokuratury Krajowej. Podlegał on ówczesnemu zastępcy prokuratora generalnego do spraw wojskowych, wskazanemu na to stanowisko przez Macierewicza. Jednak w Prokuraturze Krajowej zapadła decyzja, by sprawy nie badali prokuratorzy z pionu wojskowego. Zawiadomienie zostało przekazane do wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie.


https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/nie-bedzie-sledztwa-w-sprawie-ksiazki-tomasza-piatka,823366.html
  • 1