Wpis z mikrobloga

Trochę nie rozumiem. Milan niby od jakiegoś czasu w dobrej formie, wygrywają wszystko w Serie A, efekt nowej miotły. A tu przyjeżdża Arsenal w kryzysie, na którym wszyscy wieszają psy a Wengera wywożą na taczkach i z Welbeckiem na szpicy a Milan nawet bez podjazdu dwa mecze w ryj bezapelacyjnie. Czy to ta Serie A taka #!$%@? czy to Milan taki obsrany? ¯\_(ツ)_/¯

#mecz #milan #arsenal
  • 14
@angeldelamuerte: ten karny z dupy podcial skrzydla zapewne. wkurzylem sie przed telewizorem, a co dopiero sobie wypruwac zyly na boisku, by jakas lysa menda utrudnila moja prace. ale nawet nie do sedziego te pretensje, tylko do starych dziadow, ktorzy nie moga pojac ze jest XXI wiek i wideopowtorki sa juz w prawie kazdym sporcie do cholery
@Pustulka nie no tak, ja wcale nie mówię że Milan był lepszy. Ale to jednak jest faktycznie strasznie dziwne, bo angielska wcale nie jest taka mocna jak ją malują, regularny oklep od Hiszpanii, a w tej angielskiej Arsenal ledwo zipie w top 6, i wali Milan 5-1 xD
Nie no bo przeciez jak sedzia faworyzuje przeciwna druzyne to super sie gra i fajnie bramki zdobywa. W mediolanie milan nic nie gral. Ale tutaj po akcjach sedziego widac bylo u nich bezradnosc i zazenowanie
W mediolanie milan nic nie gral.


@wujku_stryjku: No, a dzisiaj pokazali mecz z kosmosu, przegrali dwumecz w zeszłym tygodniu w Mediolanie, od początku było wiadomo, że kluczowy będzie mecz u siebie, zawiedli, dzisiaj raczej też nie grali tak jakby chcieli awansować.

Nie no bo przeciez jak sedzia faworyzuje przeciwna druzyne to super sie gra i fajnie bramki zdobywa.

No jak jeden karny aż tak źle na nich wpłynął to byli bardzo
@angeldelamuerte: Przecież obecny Milan ma 0 doświadczenia z Europie. Dla Rino jako trenera i większości zawodników to był pierwszy poważny mecz w pucharach. Widać było po meczu na SS jacy są obsrani. Dzisiaj było lepiej. Wynik 3:1 jest trochę nieadekwatny do gry jednych i drugich, ale zadecydowały babole sędziego i Gigio. Dzisiaj sprawiedliwe byłoby 1:1, ale ogólnie Arsenal zasłużył na awans. Zostaje trzymać kciuki za Lazio, ale murowanym faworytem i tak
@angeldelamuerte: Zastanów się. W Milanie aż dwóch zawodników grało kiedykolwiek na takim poziomie pucharów. Dla reszty był to debiut. Pompowanie balonika przez niektórych kibiców było bez sensu. Arsenal na starcie był dwa poziomy wyżej i to było widać. Milan się obsrał w pierwszym meczu, byli zaskoczeni sposobem gry. Już druga połowa była lepsza, a dziś obie nie były tak złe, jak ta decydująca pierwsza połowa w Mediolanie.

Milan poszedł się uczyć
Gdyby nie było karnego dla Arsenalu, ale by był dla Milanu chwilę potem, co by spokojnie się mogło wydarzyć, to mogło być 0:2 bez większego wysiłku do przerwy.


@jamtojest: Nie było obu karnych, mamy 0:1 i kto wie czy Arsenal by nie wyrównał jeszcze przed gwizdkiem, karny został podyktowany w 38 minucie, połowa trwała aż do 47, również mogę sobie pogdybać. To było Emirates, a nie mecz wyjazdowy i Milan, a
@Pustulka: Skrzydła zostały ewidentnie podcięte tym karnym i tu nie ma o czym mówić. Wszystko co potem było niewiadomą. Ciesz się, bo masz z czego, wyszło na Twoje. Mogła być niespodzianka, ale nie było, wygrał zespół lepszy. Osobiście czuję się zbudowany postawą mojego klubu, który parę miesięcy temu szorował ligowe dno, a dziś daje realną nadzieję na przyszłość. Jeszcze się spotkamy ;)
@jamtojest: też się zastanawiam czemu nikt nie bierze pod uwagę doświadczenia? Arsenal to zespół który mimo wszystko na wysokim poziomie utrzymuje się od dłuższego czasu i nawet te wysokie porażki z Bayernem dużo im dały. Milan nie wróci na szczyt od razu. Ale każdy taki mecz ich uczy. Taki sam przykład jak słaby Real rozklepał potężne PSG. W jaki sposób? Doświadczeniem. Dlatego Arsenal i Atletico to moim zdaniem głowni faworyci do