Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj najpierw w sklepie takim zwykłymm osiedlowym otwartym od poniedziałku do soboty.
Można w nim zamówić sobie chleb w ciągu tygodnia i w sobote odebrać taki jaki się chce i ile się chce.
I z reguły jest to kilkanaście może dwadzieścia osób.
Dzisiaj właścicielka pokazywała mi dwie strony spisane drobnym maczkiem.
Jakby przez tydzień miało być zamknięte
Ona się cieszy z #zakazhandlu.

Potem pojechałem do #biedronka i o czwartej!!!! po południu miałem problem znaleść miejsce parkingowe.
I jeszcze dwie rzeczy:
Ja się ciesze że będzie zakaz w niedziele liczę że zwiększy się liczba otwartych kas w biedronkach/supermarketach.
A jak ktoś mówi że za niedziele ma wolne w środku tygodnia to przecież za sobotę też dostaje się wolne.
A jak ktoś pracuje od poniedziałku do soboty po 12 godzin i może tylko w niedziele.
To może warto żeby się zastanowił nad swoim życiem.

I co do sprawy ograniczenia wolności przez zakaz handlu.
Kiedyś #korwin mówił że zapinanie pasów w samochodzie to ograniaczanie wolność.
A był taki czas że po mieście można było jeździć bez pasów .
Czy ktoś teraz neguje obowiązek
zapinania pasów
albo ograniczeń prędkości w mieście
albo jazdy na światłach w dzień
albo.......

Była kiedyś taka książka o dobrych zachowaniu.
Ja zapamietałem że zasady są potrzebne po to by my ludzie wiedzieli jak się zachować wobec innych ludzi.
#niepopularnaopinia #wolnosc #wychowanie
  • 6
  • Odpowiedz
Ja zapamietałem że zasady są potrzebne po to by my ludzie wiedzieli jak się zachować wobec innych ludzi.


@Sl_w_k_1: a ja tak sobie dumam, że głupie zasady są po to, żeby utrudniać ludziom życie i łapać plusy u księży i związkowców
  • Odpowiedz