Wpis z mikrobloga

Mireczki, mam zamiar przygotowac i zlozyc do Sejmu obywatelski projekt ustawy o przeciwdzialaniu ubóstwu i życiu w dostatku. Oczywiscie nie sam, bo do tego potrzebuje fachowcow, wieeelu podpisow, osob medialnych itp. itd.

Ale wstepne rozmowy z prawnikami potwierdzają, że jest to mozliwe i calkiem realne jeszcze w tym roku.

Ustawa zakladalaby glownie:
-zakaz biedy, polegający na tym, że każdy zarabiałby tyle samo. Proponowana stawka to 10.000,00 złotych netto.
-stałe, niskie ceny w sklepach spożywczych, odzieżowych i monopolowych ustalanych odgórnie przez obywateli. Tutaj proponuje wskazywać ceny produktów (np. masło - 2 złote). Zostałaby powołana specjalna komisja, dbająca o stały, niski poziom cen.
-zakaz wydawania zarobionych przez obywatela pieniędzy na głupoty typu czipsy, cola i batony. Rozporządzanie domowym budżetem będzie dopuszczalne wyłącznie na cele ustalone przez państwo. Tak żeby dogodzić każdemu obywatelowi.
-problem patologii i ulicznych bezdomnych zostanie rozwiązany poprzez deportacje poszczególnych żuli na Ukrainę ew. ustawa będzie przewidywać bezpośrednie, doraźne środki mające na celu usunięcie ww. osoby z bogacącego się społeczeństwa.
-każdy (kazdy!) poruszał się będzie pojazdem mechanicznym tj. własnościowym samochodem, nie starszym niż dwuletni. Proszę o propozycje jakie to będzie auto.
-zwiększenie długości życia ze średniej 85 lat do 105 lat przez każdego obywatela. To bardzo proste. Dzieki dostatkowi, zwiększy się poziom usług medycznych, zapotrzebowanie na zdrową żywność, większa świadomość zdrowia człowieka, jego potrzeb i walki ze stresem.

Życie w dostatku tyczy sie takze tych #!$%@? wyjazdów na urlopy za granice. Wyjedzie każdy.

Takze tak, czas isc na wojne z biedą, która niewątpliwie jest zakałą tego narodu. Wiem, ze w obecnym sejmie trudno jest przepchnac cokolwiek obywatelskiego, tym bardziej tak godzącego w duzą grupę pOsłów miedzy innymi.
Niemniej jednak warto. Biedak niech #!$%@? jedzie na Ukrainę - wara od naszych zasobów!

#pdk #projektobywatelski
  • 2