Wpis z mikrobloga

Mam pytanie, a w zasadzie kilka.
Wybrałem się ostatnio do okulisty u mnie w mieście, bo słabiej widziałem, prywatnie.
Najpierw miałem badanie na refraktometrze (?) - takim urządzonku co brodę trzeba było położyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i później na fotel i przymierzanie szkiełek - te dobre, a może te lepsze, a może tamte? W sumie poprawa była, na jednych nawet większa, ale najmniejszy rząd cyferek dalej widziałem tak średnio( ͡° ͜ʖ ͡°) Te większe za to spoko.
Ot i diagnoza: 0,5 i 0,75 astygmatyzm krótkowzroczny. Pytanie teraz czy tak ma wyglądać wizyta u okulisty, czy powinienem jeszcze poprawić jakoś te badania? Pytam, bo nie byłem nigdy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Drugie pytanie - chcę kupić okulary.
Udać się do mniejszego zakładu i dobrze dobrać tam oprawki i szkła? Czy lepiej oprawki sobie gdzieś zamówić?

#okulista #okulistyka #optyka #okulary #pytanie
  • 6
  • Odpowiedz
Lepiej mogłeś się zapytać okulisty niż ludzi na wykopie czy powinieneś widzieć te malutkie literki. IMO jak już masz wadę to nie da się dobrać tak okularów żebyś widział te malutkie literki. A ten okulista nie ma oprawek? Wiem że jak kupowałem pierwszy raz okulary to komplet u okulisty. Najpierw badanie potem dobór oprawek I po 2 tygodniach okulary do odebrania.
  • Odpowiedz
@brylek: najpierw badanie komputerowe potem subiektywne, więc dobrze. wybiera się najmniejsze moce dające znaczną poprawę. ostatni rząd może nie być odczytywany a korekcja dalej będzie dobra.
  • Odpowiedz
@GloomySunday: Dzięki za odpowiedź. Jeszcze poczytałem trochę w Internecie - nie powinienem mieć podanych wyników dla tzw "sfery"? Bo z tego co widzę, ta korekcja, którą mam na recepcie jest dla astygmatyzmu (cylinder+oś)
  • Odpowiedz