Wpis z mikrobloga

  • 0
@adamhipi przecież to nie ma nic wspólnego z troską o zwierzęta. Sam jestem za zakazem hodowli na futra ale wypuszczenie zwierząt, które nie występują natywnie na danym terenie skutkuje zawsze szkodą dla zwierząt dzikich.
Jak już łamać prawo w proteście to mądrze. Np. gówno z takiej fermy wrzucić do samochodu właściciela. Wtedy poszkodowany jest tylko oprawca.
  • Odpowiedz
@adamhipi też uwazam ze hodowla pod futro to #!$%@?ństwo, ale postaraj sie pomyśleć xD. Wbijesz komus na teren legalnej hodowlii i jedyne co z tego bedziesz mial to interwencja policji i problemy z prawem.
  • Odpowiedz
@adamhipi ale to po prostu nie ma sensu xD na miejscu "uwolnionych" zwierząt przyjdą nowe. Trzeba dążyc do zakazu hodowli, a nie bawić sie w takie półśrodki
  • Odpowiedz
@adamhipi: I dlatego chcesz uratować kilka tysięcy zwierząt futrzarskich kosztem setek tysięcy dzikich zwierząt? Polsce np. wypuszczone i zdziczałe norki potrafią doprowadzić do zagłady całe ptasie kolonie, zabijając każdego ptaka, nawet się nimi nie żywiąc.
  • Odpowiedz