Wpis z mikrobloga

@woda48: nie, w galactic assault i starfight assault gra się dwa razy tą samą mapę. W jednej rundzie atakujesz w drugie bronisz (lub na odwrót).
Może się zdarzyć, że jak wejdziesz w drugą rundę to grasz imperium i jak zmieni się mapa znowu zagrasz imperium, ale przy kolejnej rundzie już powinieneś być rebeliantami.
@maciekpod: pokaz mi dziś nie casualowe multi. Cod? A może bf? Pamiętaj, jesteśmy na konsolach, z założenia to jest dla niedzielnego gracza a nie kręcenia chorych skilli. A to tego bf2 jest idealny. Siadam, latam, strzelam czy wpierdzielam się maulem w sam środek zadymy.
@maciekpod: jest mi mega przykro ze ktoś przy tak ogromnej różnorodności gra w jedna grę. By dojść do poziomu opłacalnego esportu trzeba poświecić temu życie- nie mówiąc o tym, ze granie w jedna grę setki czy tysiące godzin to nic fajnego
@woda48: po pierwsze nie pisałem o sobie, po drugie masz rację, a po trzecie dużo gram w r6, może trochę na poważnie, ale nie jako esport a poważniejsza rozrywka, a gram w różne gry na różnych platformach ;)