Wpis z mikrobloga

Ustawiłem sobie taki opis na paru portalach:

Szukam normalnej dziewczyny/kobiety.

Jeśli jesteś:
- Feminiarą, dla której przepuszczenie w drzwiach jest przejawem kultury patriarchalnej
- Nawiedzoną katoliczką, która nie podejmie decyzji dopóki nie usłyszy rady w trakcie modlitwy
- Gówniarą, która baluje kilka razy w tygodniu i ma w opisie "carpe diem"
- Gówniarą, która dawniej balowała kilka razy w tygodniu a teraz posiada "dwójkę uroczych maluchów".
- "Tajemnicza", uważasz że trzeba milion lat żeby poznać "jaka jesteś naprawdę", a i tak się nigdy nie uda
- Dotychczas żyłaś tylko w intymnych relacjach z kotem
- Czytasz Fuko, Badylarda lub Gargamela do poduszki
- Jeździsz na brudstok, nosisz śmierdzące glany, twoim ulubionym zespołem jest Pidżama Porno, Luxtorpeda lub Nocny Kochanek
- Masz skórę zniszczoną tatuażami, wygolony bok lub zielone włosy
- Namiętnie chodzisz na manify, marsze, spędy, pikiety, obojętnie jakiej opcji

NIE PISZ.

Aha, kobieta kończy się na 180 cm. Wszystko co powyżej to przerośnięta żyrafa.

  • 75
  • Odpowiedz
@ccstmtp: W gruncie rzeczy każda kobieta jest feministką. Feminizm, jak każdy ruch społeczny składa się z masy różnego rodzaju postulatów i nie ze wszystkimi postulatami konkretna feministka musi się zgadzać. To jest też kwestia tego, co chce się osiągnąć etc.
  • Odpowiedz
@ccstmtp: Stawiając kobiecie granice, tak naprawdę stawiasz je też sobie. I bardzo dobrze. Jeśli ktoś chce siedzieć z fajną dzidą o pompowanych warach, dużych cyckach ale osobowości teletubisia, to niech się zwyczajnie zastanowi nad sobą. Odwalać chore akcje, aby tylko zaliczyć? Jak dla mnie, to zbyt wysoka cena jak za orgazm.
Dlatego, jeśli coś cię #!$%@?, to nie odstawiaj tego na bok. Nie chcesz być lubiany, chcesz być zrozumiany. Chcesz,
  • Odpowiedz
@analogiczna:

jeśli by to było na poważnie (a pewnie czasami podone perełki się zdarzają) to i tak kobiety, które spełniałyby wymagania w większości by uciekały, bo co innego mieć nawet listę 100 wymagań, a co innego przedstawiać ją w taki sposób.


Ale takie było założenie, żeby tak to właśnie napisać roszczeniowo - dokładnie jak wiele kobiet na podobnych
  • Odpowiedz
@ccstmtp: 1. Nie, to nie jest to samo. To są takie rzeczy, które nie świadczą o tym, że dani ludzie je lubiący należą do "jakiejś kategorii" ludzi, kwestionujących sprawy moralne zarazem. 2. Ja bym marksizmu nie szkalowała, gdyż przyczynił się do poprawy czystego kapitalizmu. Ciesz się, że nie żyjesz w świecie czystego kapitalizmu, bo żałowałbyś tych swoich słów. Zapewne zgadzasz się z wieloma postulatami marksistów, ale pewnie o tym nawet
  • Odpowiedz
@ccstmtp: mam siostrę 19lvl, sam ja 'ksztaltowalem pogladowo', idealna wybranka wby to była, sam drwi zlasek chodzących na te protesty, chcących równouprawnienia na każdej płaszczyźnie, oraz z karierowiczek korpo. Świetnie gotuje, ma 171cm wzrostu i studiuje analitykę. XD

Ktoś kiedyś będzie się miał z nią dobrze.
  • Odpowiedz
@valse: Widzisz, problem z marksizmem nie jest taki, że on nie tylko ma jakieś postulaty. Problem jest o wiele większy i tkwi w tym, że on projektuje na rzeczywistość pewną teorię - a mianowicie teorię konfliktu. Cały świat tłumaczy poprzez sieć dominacji, hierarchii, władzy i zadaje sobie wiele trudu, by nawet jeśli tego powierzchownie nie widać, jednak gdzieś tę władzę znaleźć (a znajdują zawsze po jednej stronie!), jest nawet taki
  • Odpowiedz
@ccstmtp: Bzdura. Współcześni liberałowie uważają, że świat jest zdominowany przez marksizm, co sami podkreślają, gdy tłumaczą marksizm i jego obecność w dzisiejszych czasach. To dowód na to, że sami wysuwają takie teorie, o które oskarżasz jedynie marksistów. Polityka to polityka i ma swoje sprawdzone techniki.
Zmiany te jednak zaszły pod wpływem Marksa. W jaki sposób Twoim zdaniem doszłoby do tych zmian? O co walczyli czyści marksiści? O polepszenie warunków pracowników
  • Odpowiedz
@ccstmtp: I co? Kto ma zadbać o to, żeby było lepiej kobietom, jeżeli nie kobiety? Jesteś na tyle współczującą jednostką, że przejmujesz się tym wszystkim, co się dzieje na świecie? Nie. Panuje ogólna znieczulica. A takie wspólne ruchy mogą podbudowywać ludzką wrażliwość na krzywdę
  • Odpowiedz