Wpis z mikrobloga

@jarzynka: i to sa prawdziwe feministki walczace z patriarchalnym uciskiem w swoim kraju. ile naszych, zachodnich feminazistek sie z nimi solidaryzuje i walczy o ich prawa do godnego zycia na swoj sposob?
  • Odpowiedz
słyszałeś o czymś takim jak kontekst?


@marcelus: kontekst jest taki, że beka z lewaków i praktycznie wszystkiego co reprezentują. Poczynając od mini lewaków, którzy w liceum obok siebie mają naszywki "muzyka przeciwko rasizmowi" obok naszywki z mordercą i rasistą Che, bo nawet nie wiedzą kto to był, po powyżej przedstawione samozwańcze feministki, które myślą że bronią islamskie imigrantki poprzez zakładanie szmaty, które one są zmuszane do noszenia w swoich krajach, nie
  • Odpowiedz
@Rimfire w Iranie iranki walczą o prawo do nie noszenia hidżabu, na zachodzie o prawo do jego noszenia, w obu przypadkach chodzi o osobistą wolność, prawo do noszenia tego co się chce.
  • Odpowiedz
@marcelus: Weź się naucz albo czytać albo angielskiego, chłopie. Burka to ten worek na całe ciało, nie hijab (chusta). I potem Wy się dziwicie, że nikt Was nie bierze poważnie, jak nawet podstawowych pojęć nie rozumiecie, a wdajecie się w dyskusje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Rimfire nie zwracaj się do mnie w liczbie mnogiej, brzmi to śmiesznie xD

The Dutch parliament has decided to introduce a ban on face-covering clothing, popularly described as the "burqa ban", although it does not only apply to the Afghan-model burqa. Similar laws have been passed in France and Belgium.

Serio poczytaj trochę o co chodzi w tych protestach
  • Odpowiedz
Bo to jest zdrowy proletariacki feminizm, a tu drugie to burżuazyjny, liberalny wymysł by walczyć o supremację jednej klasy posiadaczy.


@CzarnkowskiePiwo: bardzo bawi mnie to, że mówiąc o supremacji klasy posiadaczy wkleiłeś kobiety walczące dla ZSRR, rządzonego przez jedną, dość wąską grupę ludzi (żeby nie powiedzieć - biurokratycznych, partyjnych posiadaczy).
  • Odpowiedz
@Rimfire człowieku, pomyśl chwilę, poczytaj to co ci podlinkowalem, kontrowersja nie dotyczy tylko zasłaniających twarz strojów. Ale każdego stroju odwołującego się do religii, kwestią jest obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej. Szczególnie paląca we Francji i Turcji. Określenie burqa ban faktycznie mało precyzyjne obejmuje także hidżab.
Other countries are debating similar legislation, or have more limited prohibitions. Some of them apply only to face-covering clothing such as the burqa, boushiya, or niqāb,
  • Odpowiedz
@marcelus: Hijab nie zasłania twarzy, to jest ta husta. Przecież nawet obrazek Ci podlinkowałem. Czy Ty żyjesz w jakimś swoim własnym świecie?


@Rimfire: Prezentujesz razem z @jarzynka typowe dla prawaków #!$%@? logiki. Irańska kobieta walczy o wolność wyboru stroju. Europejskie i amerykańskie kobiety już to wywalczyły na złość prawakom, którzy kiedyś nakazywali laskom również ściśle zakrywające stroje. Amerykańskie feministki ubierając hijaby również walczą o wolność. Walczą ze #!$%@?łą decyzją administracji
  • Odpowiedz
@marcelus: Słowotok i kopiowanie słów, których nadal nie rozumiesz, w złym kontekście nie zmieni faktu, że bredzisz.

Nie wiem jak jeszcze mogę uprościć tę myśl, żebyś pojął na czym polega bezsens Twojej wypowiedzi. Może wypunktuję? Skup się, proszę.

1. Jest obrazek z kobietami ubranymi w husty (ważne: nie zasłaniającymi twarzy) powszechnie zwanymi hijabami.
2. Ty, czyli wykopowicz Marcelus, twierdzisz, że robią to w ramach protestu przeciwko zakazowi noszenia ich, czyli tych
  • Odpowiedz