Wpis z mikrobloga

  • 2
Cóż za rakowa sytuacja..
Jadę sobie ulicą i widzę już że jakieś 200m ode mnie stoi policja na bombach. Funkcjonariusz wychodzi, staje na środku drogi i pokazuje mi żebym się zatrzymał, no więc będąc już te parę metrów przed nim okazuje się dlaczego. Otóż przywiózł jakąś sobie panią, zatrzymał się na drodze, włączył koguta, wstrzymał ruch, a panią bezpiecznie wypuścił i pomachał na dowodzenia (przechodziła sobie obok pasów na drugą stronę ulicy również machając xd).
W większym mieście raczej by to nie przeszło :d
#policja #gniezno
  • 1
  • Odpowiedz