[nie-mam-nicku-klik-kliku]

wiem że nikt nie chce mieć do czynienia z ludzmi którzy tytuły zdobyli oszukując czyli ściągając, ale mam taki głupi przedmiot którego pomocy nie widzę w swoim życiu w żadnej sytuacji i nie chce marnować czasu na naukę tego więc pytam jak można ściągać żeby dać radę ściągnąć wiem że niektórzy nauczyciele widzą kto ściąga i nie reagują i akceptują bo sami wiedzą jak bardzo niepotrzebny jest ten przedmiot co to za system wogóle i jaka wartość takiego tytułu do dupy to wszystko lepiej samemu się uczyc ale nikt takiemu nie da tytułu bo nie spełnił debilnych wymagań ale z drugiej strony rynek zweryfikuje bo w mojej profesji raczej nie korpo a firmy własne i doświadczenie a nie jakieś tytuły

[anolik]

@nie-mam-nicku-klik-kliku:

[nie-mam-nicku-klik-kliku]

w sumie to przedmiot przydatny, tak tylko napisałem ze nie żeby nie czuć się winnym

[nie-mam-nicku-klik-kliku]

a pisanie na karku kolegi z przodu ktoś próbował?

[callmemiro]

@nie-mam-nicku-klik-kliku: piszesz sciane tekstu jednym ciurkiem, ty chyba sciagales w podstawowce na j.polskim.
W twoim przypadku czy bedziesz sciagal na tym przedmiocie czy nie to i tak nie ma znaczenia. Jesteś półmózgiem wiec i tak nikt nie bedzie chcial miec z toba nic do czynienia

[nie-mam-nicku-klik-kliku]

@callmemiro: to jest performance i nie dostrzegając tego deklarujesz się automatyccznie jako ćwierćmózg i bumelant co to nawet artykułów na wykopien ie czyta więc nie gadaj mi jak mam żyć mów
do ręki