dlaczego ludzie są wredni? też czasem nic mi nie wychodzi i mam ochotę wyżyć się na kimś, ale zamykam się wtedy, zagryzam wargi i wyzywam się w inny sposób, ćwicząc albo coś, a nie gnojąc słabszych. smutno mi.
@MojeTrzecieKonto: usposobienie to kiepska wymówka. ja mam okropny charakter, ale przez pracę nad sobą większość ludzi uważa mnie za sympatyczną i bezkonfliktową.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link