Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki,powiedzcie mi jedno. Gdzie aktualnie w warszawie dobrze,lecz tanio zjeść?Ma kieszeń studencka nie pozwala mi na objadanie się czipsami i pizzą,więc szukam jakichś smacznych alternatyw,jednocześnie tanich. Proszę o wyrozumiałość,mój pierwszy wpis na tejże stronie. Tak wiem,usuń konto :D
  • 8
Mleczaka,bar byłby nie głupi,tak żebym się najadł za te 10 zł dziennie,ewentualnie mógłbym coś pichcić,ale jedyne co mi przychodzi do głowy to spaghetti,jajecznica i makaron ze śmietaną,a zjadło by się coś innego dla odmiany,nieprawdaż?
@antasos Pichcenie samemu to chyba najlepsza opcja. Kurczak, spaghetti, jakieś sałatki typu wrzuć sałatę i parę warzyw. Do tego ryż twój najlepszy przyjaciel, polskie pyrki, pesto. Tak na prawdę za 10 pln to można i 2 dni przejeść.
@daniel9456: Kasa jest,pracowałem w Anglii,lecz nie chcę przejeść tych pieniędzy.Poza tym chcę się skupić na nauce,wyjazdach po słoiki i spotkaniach z moją lubą. W dużym skrócie:nie mam czasu na prace w weekendy,ani w tygodniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Anon2173: A gdzie kupować kurczaka? Poważnie pytam,nigdy tego nie robiłem,a jak już to kupowałem w sklepie niedostępnym w Warszawie. Pesto? z czym to sie je?
Jeśli nie boisz się kroić całego kurczaka to idź po prostu do mięsnego i kup całego, a później rozdziel na mniejsze porcje. Takim sposobem będziesz miał dużo opcji na obiad. Chyba że nie lubisz/nie chcesz się w to bawić to możesz kupować je osobno, a takie elementy kupisz w np. biedronce. Polecam pierś, ryż i do tego warzywa na patelnie z biedronki. Szybko łatwo i przyjemnie
@antasos kurczaka polecam kupować paczkowanego od razu, albo w biedrze, albo w lidlu. Pesto to taka śmieszna pasta, to się je z makaronem, można jeść na kanapkach, ogranicza cie tylko kreatywność co tam dorzucisz. Możesz nawet usmażyć na tym kurczaka i smakuje git