[60scnds]

Jak dużo na podstawie jednego zdjęcia można powiedzieć o historii ludzkiego rodzaju, gdyby tak nic o nim wcześniej nie wiedzieć? Jak wiele mógłby wyciągnąć z niego komputer o nieskończonej mocy obliczeniowej? Analizując architekturę, psychologię, kontekst, jakość zdjęcia i optyki, intencje fotografującego i fotografowanych, przeznaczenie budynków, przedmiotów na zdjęciu, aspekty kulturowe. Wszystko co na nim jest i czego nie ma.

[60scnds]

@jakiezycietakiarab: Nieskończoność to takie uproszczenie, chodziło mi o wartości z naszego bieżącego punktu widzenia abstrakcyjne. Nie zrozumiałbym tego, ale mógłbym poznać wynik i być pod jego śmiertelniczym wrażeniem ;)