Miałem mały przestój, gdyż ten październik okazał się być najbardziej wypełnionym robotą miesiącem w całej blogowej historii. Obiecuję jednak, że niebawem nadgonię wszystko z nawiązką, a najnowszy artykuł jest w tym kierunku pierwszym krokiem.
Patrząc na środowisko internetowej elegancji doszedłem do wniosku, że jest w nim wiele osób mianujących się dandysami, którre nijak nie spełniają kryteriów stawianych temu terminowi. Postanowiłem w artykule o tytule co nieco przekornym wylistować te rzeczy, które są w mojej ocenie kluczowo ważne, a często pomijane przez ubiorowych tylko dandysów. Myślę jednak, że ogólne przesłanie jest na tyle uniwersalne, że i niemodowi użytkownicy portalu ze śmiesznymi obrazkami mogą odnaleźć w nim coś dla siebie:
@UszatyBloger: jestem dzisiaj meeega zmęczony i przepraszam jeśli napisałeś o tym co zaraz porusze, a ja to pominąłem. A tyczy się to punktu "Ubiór – wizytówka ciekawego wnętrza". W większości takich przykładów stawia się tezę, że należy wiedzieć trochę/dużo o wszystkim i o tym móc porozmawiać. Za to pomija się jeszcze jedną ważną umiejętność - słuchania. I zadawania dobrych pytań. To one często sprawiają, że rozmowa z innymi osobami może się
@UszatyBloger: taka moja mała uwaga dotycząca twojej twórczości: jeżeli zakładasz blog o modzie to prowadź blog o modzie a nie o sobie. Czytając twoje wpisy można odnieść wrażenie że 'moda' jest tylko narzędziem do zwrócenia uwagi na ciebie, ja, ja, ja, ja i ciągle ja. W mojej ocenie również masz słabego fotografa bo zdjęcia wyglądają jak z telefonu. No i całościowo też mam wrażenie że starasz się kopiować Michała Kędziorę. A
Gibała wziął psa na scene i zaczął go całować xDD Ktoś z publiczności "żone byś pocałował" i wtedy dopiero podszedl do niej (to ta po prawej na screenie)
Miałem mały przestój, gdyż ten październik okazał się być najbardziej wypełnionym robotą miesiącem w całej blogowej historii. Obiecuję jednak, że niebawem nadgonię wszystko z nawiązką, a najnowszy artykuł jest w tym kierunku pierwszym krokiem.
Patrząc na środowisko internetowej elegancji doszedłem do wniosku, że jest w nim wiele osób mianujących się dandysami, którre nijak nie spełniają kryteriów stawianych temu terminowi. Postanowiłem w artykule o tytule co nieco przekornym wylistować te rzeczy, które są w mojej ocenie kluczowo ważne, a często pomijane przez ubiorowych tylko dandysów. Myślę jednak, że ogólne przesłanie jest na tyle uniwersalne, że i niemodowi użytkownicy portalu ze śmiesznymi obrazkami mogą odnaleźć w nim coś dla siebie:
http://bit.ly/PrawdziwieDandysieDetale
Wszelkie opinie jak zwykle mile widziane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS: A jutro kolejna odsłona wyprzedażowych okazji.
#ubierajsiezuszatym #uszatetresci #menswear #rozwojosobisty