Wpis z mikrobloga

@michael_: Username na twitterze makatsw nie wziął się z nikąd xD Mączyński długo zwodził, mówił że nie odejdzie, że zostaje, itp., a przy pierwszej możliwości odszedł do Legii. Gdyby nie było tego słodkiego gadania jakim on to nie jest Wiślakiem, to sprawy by nie było.

@michael_: chodzi bardziej o to, że zaraz po transferze go zmienił, zamiast tsw ma datę urodzenia. Jednego dnia przykładny zawodnik-kibic Wisły, drugiego zapomina o istnieniu klubu. Ta dwulicowość przynosi nienawiść ze strony kibiców
@6REY1MISTERIO9: zmieniając klub to chyba naturalne, że zmienił w takim przypadku nick? to jest ta dwulicowość? nie jest już zawodnikiem Wisły, to był normalny i naturalny ruch. to tak jakby przypieprzać się do Lewandowskiego, gdyby zmienił numer na koszulce, że w social mediach skorygował username. xD
@6REY1MISTERIO9: czytaj moje wypowiedzi, bo do tego już się odniosłem:

gość podjął decyzję o własnej karierze, nikogo innego. kibice Wisły nie wiedzą, że transfery są na porządku dziennym i ludzie po prostu czasem zmieniają zdanie?
@michael_: mówi się więc: "przepraszam, nie dotrzymałem słowa, obiecałem że zostanę, ale ostatecznie podjąłem decyzję że odchodzę", a nie wypina się na klub, którego dopiero co się było fanem, mówił przecież Mączyński że pomimo długów chce grać, że jest wierny, a potem ani be ani me. Nie jestem kibicem Wisły, ale rozumiem skąd to się wzięło, tak samo rozumiem dlaczego Mączyński ostatecznie odszedł. Nie rozumiem tylko po co było tyle #!$%@?
@6REY1MISTERIO9: przepraszam, ale nie. jeżeli mój pracodawca nie wywiązuje się z umowy, to dlaczego ja mam obowiązek moralny być wobec niego fair? odszedł bo mógł, pewnie też bo chciał - decydował o swojej karierze, o swoim życiu. każdy chce się czuć komfortowo i rozwijać, a ta nagonka to jest jakiś absurd.
@michael_: i ja tego absolutnie nie neguję - miał prawo odejść, odszedł, i teoretycznie koniec historii.

Gdyby nie to, że kibice Wisły poczuli się zdradzeni. I tutaj też widzę - sam czułem się podobnie, gdy rozgrywała się cała drama z Donnarummą, który też mówił o miłości do klubu, całował herb, a gdy przyszło do podpisania nowego kontraktu to pojawił się diabelek Raiola na ramieniu i nagle Milan był fuj. Jeżeli nie
@6REY1MISTERIO9: nie wiem jak wyglądała sprawa z Donnarummą i nie bardzo chciałbym się na ten temat wypowiadać. kibice Wisły, zresztą - kibice jakiegokolwiek klubu (nawet Milanu ( ͡° ͜ʖ ͡°)), powinni sobie uświadomić, że każdy zawodnik, chce przede wszystkim jak najlepiej dla swojej kariery i zawsze będzie podejmował działania, które mu w tym pomogą.