Wpis z mikrobloga

@Kotel_: ależ to oczywiste, że to robota bolszewickiej szczujni PiSu. Byłem kiedyś na marszu KOD, obok trasy marszu stał koleś i rzucał gównem w protestujących, wyzywał ich jak tylko mógł, więc oni mu odkrzykiwali. Kiedy ludzie zaczęli go wyzywać to koleś zamilkł, a obok niego pojawił się kolega nagrywający tłum telefonem. Potem takie nagranie pocięte trafia na niezależną albo na wykop z opisem 'zwierzęta z kod', pisowa farma antypolskich troli wykopuje