Jak byłem nastolatkiem to strasznie dręczyła mnie kwestia sensu życia, dlatego z resztą później poszedłem na studia filozoficzne, studia szybko zakończyłem ale prawie 10 lat później dalej nie znalazłem żadnej odpowiedzi, jedyna różnica jest taka, że jestem bardziej zobojętniały. Ostatnio wchodzę sobie powoli w egzystencjalizm, zacząłem od oglądania materiałów o Camusie :) Generalnie zgadzam się z nim, że nie warto się zabijać ale z drugiej życie samo w sobie też nie jest jakoś wielce porywające.
#gownowpis